Restauracje #8 Karachi Darbar Restaurant, Bur Dubai

Z cyklu restauracje w Dubaju, dzisiaj o pakistańskiej knajpie w starym Dubaju, a dokładniej w dzielnicy Bur Dubai. Restauracja jest położona niedaleko Dubai Creek’u, w pobliżu stacji Dubai Old Souq Marine Transport Station – czyli stacji łódek zwanych abrami. Abry są częścią komunikacji miejskiej. O samym Dubai Creek i ‘starym’ Dubaju napiszę niebawem.

 
Wracając do restauracji – poniżej neon Karachi Darbar Restaurant. Jest to sieciówka, hmm może taki opis jest ciut na wyrost, ale jest kilka restauracji po tym szyldem w Dubaju i okolicznych miejscowościach. 
Serwują kuchnię hinduską, pakistańską i trochę chińskiej. Sama restauracja może nie zachęca wyglądem, ale jedzenie jest pyszne. To nie tylko moje zdanie, wszyscy, których tam zaprowadziłam byli zachwyceni jedzeniem!
IS_IMG_1470 (Medium)
Kiedy pierwszy raz odwiedziłam to miejsce, stoliki w ogródku na dworze były metalowe jak teraz, ale odłaziła z nich farba olejna. Natomiast krzesła były zwykłe plastykowe i do tego brudne niemiłosiernie 🙂 Jako jedyni europejczycy zostaliśmy wyposażeni w sztućce, wszyscy inny goście jedli, jak to w ich kulturze jest przyjęte, rękami.
 
Tym razem, pierwszy raz, weszliśmy do środka do sali na piętrze, która jest nazwana ‘Family de Lux’ 🙂 I wygląda jak poniżej 🙂 Ma jedną zasadniczą zaletę – jest tu klimatyzacja! Jedzenie na zewnątrz w połowie września jest nie lada wyczynem, można by to nazwać sportem ekstremalnym, szczególnie dla turystów 🙂
 
IS_IMG_1472 (Medium)
IS_IMG_1474 (Medium)
Nasze zamówienie:
Hot and sour soup – całe 7 aed. Dobrze doprawiona z dużą ilością warzyw.
IS_IMG_1480 (Medium)

Prawn masala (krewetki) gotowane w sosie, który jest specjalnością restauracji – 20 aed

IS_IMG_1481 (Medium)
Butter Nan – 2,5 aed za sztukę. Uwielbiam to hinduskie pieczywo.

IS_IMG_1483 (Medium)

Dwa rodzaje Tikka Masala (15 aed), jedno z kurczakiem jedno z baraniną (oba wyglądają podobnie, więc wstawiam jedno zdjęcie). Ostre, ale jadalne. Niektóre hinduskie potrawy są bardzo ostre i czasem prawie nie jadalne dla nieprzyzwyczajonych podniebień.

IS_IMG_1482 (Medium)
Chicken biriani (15 aed) podawane z sosem. Ryż w biriani jest doprawiony podczas gotowania mieszanką przypraw z szafranem.

IS_IMG_1484 (Medium)

Nie wiem czemu nie zrobiłąm zdjęcia mojego Palak Paneer – kozi, domowej roboty, smażony ser w ostrym sosie szpinakowym. Taka zielona brejka z kawałkami sera w środku 🙂 Pyszna brejka.
 
Oczywiście jako appetizer wypiliśmy sobie Masala Chai – czyli herbatę z mlekiem i przyprawami. Przygotowuje się ją gotując mleko z wodą oraz przyprawami – całość trzeba zagotować, następnie dodajemy czarnej herbaty liściastej i ponownie zagotowujemy – pycha!
Share: