Jesień w Dubaju jest piękna!
Pogoda cudowna, temperatura około 30 stopni, wilgotność spada i wynosi około 70%, aż się chce wyjść na dwór 🙂 A dzisiejsze niebo jest urzekające, perfekcyjnie niebieskie z barankami chmur!
Dubai Water Bash 2012
Go yellow team! |
Wielka bitwa na balony z wodą, dwie drużyny (żółta i niebieska) i 200 tysięcy balonów 🙂
Do napełnienia balonów użyto 15 tysięcy litrów wody i zajęło to organizatorowi 3 dni hehe. A wracając do organizacji to nie bardzo sobie poradzili nad samym przebiegiem bitwy. Opóźnienie jak pisałam było 1,5 godzinne, przez ten czas staliśmy na słońcu przy bramkach do ‘pola bitwy’. Wszyscy mieli dość, tłum ludzi, pełne słońce, nie było czym oddychać. Jak już w końcu zaczęli wpuszczać to ludzie się tak pchali, że myślałam, że rękę mi złamią, starałam się trzymać nią Pawła aby tłum nas nie rozdzielił. Nieprzemyślną sprawą było to, że najpierw wpuszczali jedną drużynę a później drugą, a bramek było tyle, że można było wpuszczać drużyny symultanicznie! No nic żółtych wpuścili pierwszych i jak ludzie dobiegli do balonów to zaczęli je rzucać w siebie nawzajem aby się ochłodzić 🙂
Nikt nie czekał na sygnał do rozpoczęcia walki, jak niebiescy wbiegli ta pole to żółci zaatakowali ich wściekle! Nie było wygranych i przegranych, ale wszyscy byli szczęśliwi! Nie odpuszczono nawet fotoreporterom i telewizji – wszyscy oberwali balonami 🙂
A tu wyżej my mokrzy i szczęśliwi 🙂 Po tym słońcu i zabawie poziom serotonin na pewno skoczył 🙂 A poniżej zdobyczna niebieska koszulka oraz moje obrażenia wojenne 🙂
Jak już film się złoży to wstawimy, może jakoś po weekendzie 🙂
Ktoś tu jest fanem filmu ‘300’ (ja na marginesie też bardzo lubię ten film), chociaż ja swojego motocykla bym tak nie pomalowała, ale całkiem fajne wykonanie.
W pawilonach wystawowych były stoiska firm takich jak:
Victory
Harley Davidson
Boss Hoss
W dalszym ciągu uważam, że te motocykle są okropne!
Były motocykle dla każdego, turystyczne, enduro itd. Akurat tych zdjęć mam mało bo wolę chopperowate maszynki, ale coś też zrobiłam 🙂
Kawasaki
A oto wynalazek, quad bike Wazuma Lazareth. Wygląda dość kosmicznie. Ciekawostka – robią je też z silnikiem V8 od Ferrari.
I stoisko Vespy, kultowego i mojego wymarzonego skutera! Kiedyś kupię sobie takiego! Przynajmniej ten nie będzie dla mnie za ciężki. Chociaż motocykl też kiedyś kupię, ale cały czas jeszcze nie wiem jaki. Kocham Road Kingi, ale takiego w życiu nie dam rady poprowadzić, bo to ciężkie cholerstwo, a u mnie raczej słabo z tężyzną fizyczną 🙂
źródło: gulfnews.com |
Obecna inwestycje będzie dotyczyła tego fragmentu zaznaczonego na pomarańczowo, poprzednie części są już wybudowane, a może powinnam napisać wykopane 🙂 źródło: gulfnews.com |
Replika fasady Taj Mahal zaprezentowana na targach Cityscape – źródło: emirates247.com |
Artystyczna impresja jak to będzie wyglądało – źródło: emirates247.com |
Burj Khalifa do nocy przed otwarciem miał się nazywać Burj Dubai, najwyższy budynek na świecie, ma 829,84 m. Budowa zaczęła się 21 września 2004. Budowa budynku została zakończona 1 października 2010 roku, następnie trwały prace wykończeniowe i budynek został oficjalnie oddany do użytku 4 stycznia 2010.
Widok na Dubai Mall
Tu poniżej widać (w jeziorku) dysze Dubai Fountain, ale o niej będzie innym razem 🙂
Dubai Mall raz jeszcze. Szczerze nie lubię tego sklepu, jest taki wielki, że na samą myśl o tym, że mam tam jechać czuję się zmęczona 🙂
Na parkingu też są podświetlane fontanny, ale te nie tańczą w rytm muzyki.
BASE jumping
Źródło: gulfnews.com |
Źródło: gulfnews.com |
Źródło: gulfnews.com |
Źródło: gulfnews.com |
Wspinaczka
Źródło: tempsreel.nouvelobs.com |
Źródło: tempsreel.nouvelobs.com |
Na ścianie Kiblah (kierunek w którym muzułmanie są zwróceni podczas modlitw, w tym kierunku znajduje się Kaaba w Mekce / Arabia Saudyjska) przedstawione jest 99 cech Allaha. Są one napisane pismem kufickim (najstarsza forma kaligrafii arabskiej). Całość została zaprojektowana przez wybitnego emirackiego kaligrafa Mohammeda Al Tamimi Mandi. Światłowody oświetlające tą ścianę są integralną częścią projektu.
Cześć, mam na imię Wanda. Na moim blogu możecie poczytać o Dubaju, w którym mieszkam, oraz o różnych miejscach, które odwiedziłam :) Kocham podróże i góry, bardzo... kocham też małe futrzaki, które mieszkają ze mną, a mianowicie fretki!