Dubai Creek – targ z przyprawami
Przeglądałam dziś komputer i znalazłam zdjęcia, które zrobiłam aby Wam pokazać i o których zapomniałam 🙂 Mam jeszcze materiał na kilka wpisów o okolicach Dubai Creek! Muszę powiedzieć, że bardzo się ucieszyłam, bo zajmuje mnie ostatnio szycie i malowanie – postanowiłam wprowadzić oddech świeżości do naszego mieszkania i pochłonęło mnie to całkowicie! Jeżdżę szukam mebli aby uzupełnić to co jest, zasłon, farb itd. Jestem zdania, że trzeba od czasu do czasu coś zmienić, aby się nie nudzić wnętrzami. Minęły dwa lata odkąd mieszkamy w tym miejscu, nadeszła więc chwila na niewielkie zmiany 🙂
Ale wracając do targu z przyprawami! Znajduje się on w Deira, zaraz nieopodal stacji wodnej Deira Old Souq, po drodze na targ ze złotem. Pachnie przyprawami, ale też trudno opędzić się od sprzedawców, którzy bardzo chętnie coś by wcisnęli 🙂
Kupić można praktycznie wszystko od cynamony po szafran 🙂 Oprócz przypraw masę artykułów potrzebnych do farbowania tkanin 🙂
A wśród worków z przyprawami ukryty hydrant 🙂
Chyba nie mogłabym wyjść z takiego targu! Ściskam!
O tak, mi na tym targu wiele można by było wcisnąć!;))
ja sobie też daję wcisnąć czasem, chociaż po prostu trzeba się targować, a część lepiej kupić w sklepie (w dziale przyprawowym) też z wielkich worków na wagę ale tańsze i bardziej świeże 🙂
cudne te worki, i jakie pachnące 😉
znalazłam ostatnio na tym targu sprzedawcę ze świetnej jakości szafranem!!!
A skad oni te przyprawy eksportuja?
…sory;))))
Importuja:)
🙂 z Indii, Iranu itd, w zasadzie z całego świata. Większość sprzedawców na przyprawowym targu to Irańczycy, więc pewnie wiele z przypraw jest właśnie od nich