Rajastan leży na bardzo suchych terenach, można tam spotkać tereny półpustynne i pustynne. Pustyni nie widziałam, może przy następnej wizycie w Indiach się na nią wybiorę, chociaż zapewne nie zaskoczy mnie bardzo, bo według zdjęć jakie znalazłam w internecie nie różni się jakoś zasadniczo od tego co mamy tu w Emiratach. Mają też wielbłądy 🙂
W związku z suchością terenów mieszkańcy musieli wymyślić jakiś sposób na gromadzenie wody, jak również schronienie przed upałami. Woda gromadziła się w tej studni z deszczówki podczas pory monsunowej. Jest to zbiornik w głębokim wykopie i z kamiennymi stopniami prowadzącymi do tafli wody. Co ważne temperatura w środku studni jest około 5-6 stopni niższa niż na powierzchni. Jest to jedna z najstarszych studni schodkowych (Baori) w Rajastanie, która została zbudowana przez króla Chanda z dynasti Nikumbha, która rządziła ona na tych terenach w VIII-IX wieku naszej ery.
Jeżeli chodzi o głębokość to trudno stwierdzić jaka ona jest, gdyż na tablicy znajdującej się na jej terenie jest napisane że wynosi 19,5 metra, ale we wszystkich informacjach jakie znalazłam w internecie jest mowa o 30 metrach i chyba w tą liczbę jestem bardziej skłonna uwierzyć!
Zbudowana jest na planie kwadratu, wejście jest po północnej stronie. Schodki znajdują się na trzech ścianach, a północna składa się z wielopoziomowych korytarzy wspieranych przez rzędy kolumn, znajdują się tam balkony, które są ozdobione malowidłami Ganeshy i Mahishy Surmardini – ale o malowidłach tych wiem tylko z opisów, bo wejść na te balkony nie można.