Chora jestem 🙁 

Dopadło mnie jakieś przeziębienie czy grypsko – pewnie ktoś na mnie nakichał lub nakaszlał jak byłam na zakupach :/ No cóż życie, niestety tutaj nie wszyscy mają w zwyczaju zakrywać usta podczas kichania czy kaszlenia. Tak w zasadzie to nie wszyscy powinnam zamienić na prawie nikt 🙁

Jak mi się polepszy wstawię fajerwerki z sylwestra 🙂
Share: