Global Village

Jest w Dubaju takie miejsce, które nazywa się Global Village. Jest to wielki jarmark z wesołym miasteczkiem i pawilonami tematycznymi. Każdy pawilon to inne państwo – jak zresztą chyba można się domyśleć. Otwarte jest w miesiącach zimowych , od października do marca, gdyż mieści się na wolnym powietrzu i w lecie raczej nikt nie dałby rady się tam bawić. 

Global Village przypomina trochę wielki jarmark odpustowy, które organizowane są na wsiach w Polsce. Jeżeli chodzi o pawilony to moim ulubionym jest ‘Afryka’. Mają tam całą masę pięknych wyrobów z drewna, które można zakupić w przystępnych cenach – cudowna, ręczna robota! Towary i rękodzieło z poszczególnych państw to nie jedyna atrakcja, w każdym pawilonie są organizowane również występy przybliżające kulturę danego państwa. 
 
Pokaz tańca derwisza w egipskim pawilonie. Zawsze myślałam że tylko mężczyźni wykonują ten taniec.
 W Afganistanie robią dywany na żywo
 W Syrii podają herbatę
 A w Tajlandii tańczą i grają
 
 
 
Oprócz obejrzenia sobie występów i zakupienia wszelkiego rodzaju rękodzieła oraz badziewia ‘made in China’, jest to super miejsce aby spotkać całą masy emiratczyków. Oni po prostu uwielbiają Global Village. Codziennie są tutaj tłumy, a największe oczywiście w piątki. Włóczą się, jedzą watę cukrową, ziemniaki na patyku i inne tym podobne jarmarczne przysmaki. Kupują miody, przyprawy, ubranka i inne dziwne rzeczy, no i oczywiście oblegają wesołe miasteczko.
 
Trzeba pamiętać, wybierając się tam, o stosownym stroju. Nie wpuszczą Was w krótkich szortach i koszulce na ramiączkach. Przygotujcie się i ubierzcie stosownie. Wstęp kosztuje 15 dirhamów. W niebieskim Entertainer’ze są kupony działające na tej samej zasadzie co zawsze – kup jeden drugi dostaniesz gratis.

 

 

 

 

 

 
Share: