Kartoffelsalat trochę inaczej

Uwielbiam sałatkę ziemniaczaną! Z każdego wyjazdu do Niemiec przywoziłam sobie właśnie sałatkę kartoflaną. Moje ulubione były to takie z Aldi – pycha.
 
Do tej pory zazwyczaj robiłam taką z majonezem i ogórkiem kiszonym, a że tym razem ogórki kiszone mi wyszły i nie mogłam znaleźć w sklepie ich to postanowiłam zrobić coś innego.

około 0,5 kg ziemniaków

5 dużych jajek ugotowanych na twardo
250 g pomidorków koktajlowych
garść szczypiorku
sól i pieprz
 
do przygotowania sosu:
5-6 łyżek oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek
4 łyżeczki octu winnego albo jabłkowego
2 łyżeczki musztardy
szczypta cukru
 
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę ciut większą niż ta do zupy. Gotujemy z odrobiną soli lub bez jak ja. Ale ja wszystko gotuję bez soli więc jestem przyzwyczajona do smaku bez tej przyprawy. Po ugotowaniu odstawiamy do ostudzenia.
 
Jajka po ugotowaniu na twardo, również zostawiamy do wystudzenia.
 
Mieszamy wszystkie składniki sosu i mieszamy dokładnie. Ja używam do tego małego słoiczka jako ‘shakera’. Potrząsamy nim dopóki wszystko się nie połączy dokładnie.
 
Kroimy jajka dość drobno, wkładamy do miski i zalewamy sosem. Mieszamy porządnie. Dodajemy ziemniaki i pomidorki, mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Następnie posypujemy wszystko szczypiorkiem. 
 
Bardzo fajna wariacja na temat sałatki ziemniaczanej.


 
 
 
 
Share: