Deszcz nie jest częstym gościem w tym mieście na pustyni. Czasem deszcz jest taki, że można biegać ‘między kroplami’ i nie zmoknąć zupełnie, a czasami pada bardzo solidnie. Nie sięgając daleko pamięcią w poniedziałek 3 stycznia, lało i to lało cały dzień. Jechałam tego dnia akurat do Abu Dhabi i padało tak mocno, że wycieraczki w aucie nie nadążały zupełnie!