Od jakiegoś czasu za mną chodziły 🙂 Podawano je na stołówce w szkole w której kiedyś pracowałam. Pyszne były i ten sos pieczarkowy, taki mocno pieczarkowy. Przepis cudownych Pań kucharek niestety został w naszym mieszkaniu w Szczecinie, musiałam więc improwizować 🙂