Dzień 2 – krótki trek (3 godzinny) po po górach ‘Balcony walk’, miasteczko Al Hamra oraz wioseczka Misfat Al Abryeen.
O łażeniu po górach pisałam w poprzednim poście. Teraz czas na zwiedzanie zurbanizowanych części okolicy, czyli miasteczek i wioseczek. Nie zawsze należy wierzyć w to co piszą przewodniki. Mam tu na myśli Al Hamra, które opisane jest jako jedno z najlepiej zachowanych starych miast Omanu. Szczerze to co zobaczyliśmy trudno nazwać zachowanym. Niemniej oddaje ducha starego Omanu. W części tych rozlatujących się budynków jeszcze mieszkają ludzie, ale wiekszość jest już opuszczona i popada w ruinę.