Oman – dzień 11 – souq Al Husn w Salalah

Dzień 11 – trochę byczenia się na plaży oraz miasto Salalah i Al Husn souq.

Salalah nie jest pięknym miastem, powiedziałabym, że jest wręcz brzydka. Jest to drugie pod względem wielkości miasto Omanu. Najładniejsze w mieście są gaje palmowe.

IMG_0538

We wszystkich przewodnikach jest opisany targ Al Husn, zwany również Al Haffa. Moim zdaniem mało imponujący 😊 Można tu kupić całą masę kadzideł, z których Salalah słynie. Oprócz pachnideł jest tu milion sklepów z omańskimi czapeczkami i w zasadzie niewiele więcej.

IMG_0544

Pachnidła do kadzideł.

IMG_0545

I kadzielnice – hmmm takie coś gdzie spala się te kadzidła. Nie wiem jak to nazwać 🙂

IMG_0548

Sklep z czapeczkami

IMG_0561

I jeszcze jeden sklep z czapeczkami 🙂 Takich zdjęć mogłabym wstawić kilkadziesiąt 🙂

IMG_0565

Można jeszcze kupić paskudne klapki 🙂

IMG_0559

A tu Paweł u golibrody 🙂

IMG_0558

A to cennik u golibrody 🙂

IMG_0550

Targowa uliczka 🙂

IMG_0576

IMG_0574

I jeszcze wielbłady w mieście 🙂

Share: