Etiopia część 6 – trek dzień 5

Dzień 5: Ambiko – Sona (3200m – 2800m – 3600m – 3200m)

Kolejny trudny, męczący i długi dzień. Do postoju na drugie śniadanie podejścia mieliśmy już ponad 900m. Na koniec dnia zrobiło się tego prawie 1300m. Zrobiliśmy dziś około 23 km.

U mnie endorfiny były rozszalałe już na maksa. Im bardziej się męczę, tym bardziej szczęśliwa jestem – choć to się odnosi tylko do chodzenia po górach 😉 Jasne, że byłam zmęczona i wkurzona na przewodnika, gdyż trochę inaczej nam przedstawił trasę dzień wcześniej. Choć z drugiej strony ktoś urodzony w tych górach i robiący jako dzieciak codziennie kilka kilometrów do szkoły na piechotę w tychże górach, może mieć trochę inny obraz tego niż my 🙂 11 godzin trwał ten dzień. Ale widoczki zacne – sami oceńcie.

DSC_1266_DxO DSC_1268_DxO DSC_1272_DxO DSC_1273_DxO DSC_1277_DxO DSC_1279_DxO DSC_1286_DxO DSC_1295_DxO DSC_1298_DxO DSC_1303_DxO DSC_1307_DxO DSC_1309_DxO DSC_1318_DxO DSC_1319_DxO DSC_1325_DxO DSC_1334_DxO IMG_0002_DxO IMG_9962_DxO IMG_9966_DxO IMG_9967_DxO IMG_9969_DxO IMG_9972_DxO IMG_9976_DxO IMG_9981_DxO IMG_9982_DxO IMG_9985_DxO IMG_9986_DxO IMG_9987_DxO IMG_9988_DxO IMG_9989_DxO IMG_9994_DxO IMG_9997_DxO IMG_9998_DxO

Share: