Bocian Safaris – z Afryką za pan brat!

Cała nasza Afrykańska Namibijsko-Botswańsko-Zimbabwańska przygoda była tak fantastyczna dzięki Jerzemu Mazgajowi z Bocian Safaris.

Jerzy od wielu lat mieszka w Namibii i zna ją jak własną kieszeń. Bocian Safaris prowadzi wspólnie ze swoją przeuroczą małżonką Helmi 🙂 Polecą co warto zobaczyć, a co koniecznie musi się znaleźć na liście! Cała wyprawa zostanie uszyta dokładnie pod Wasze potrzeby!

Całym sercem polecam tą firmę, jeżeli chcecie przeżyć podobną przygodę. Na stronie www.namibia.com.pl znajdziecie różne przygotowane już trasy, ale z Jerzym można ugadać wszystko. Z ogromną cierpliwością odpowiadał na miliony moich maili. Zapytania czy warto jechać w to miejsce, czy inne będzie lepsze. Wiadomo czas ograniczony a Namibia ogromna.

My wybraliśmy opcję self drive – po przylocie zostaliśmy odebrani z lotniska, samochody czekały gotowe, dostaliśmy mapę oraz potwierdzenia rezerwacji noclegów i w drogę! Wybraliśmy opcję spania w lodge’ach, ale można również spać w namiotach na samochodzie lub wybrać opcję trochę tak a trochę tak 🙂 Jak napisałam my wybraliśmy lodge’ie i muszę powiedzieć, że wszystkie były rewelacyjne – położenie, same domki (niektóre z prywatnymi basenami), jedzenie – bajka!

Auta, którymi się podróżuje (Toyota Hilux) są bardzo wygodne i wyposażone we wszystko czego potrzeba. W naszym przypadku były to zapasowe koła, lodówka, naczynia oraz mebelki kampingowe. Jeżeli wybiera się opcję namiotową to zestaw wyposażenia jest szerszy z oczywistych względów.

Oprócz samochodów dostaniecie również bardzo szczegółowe i przydatne informacje o tym jak podróżować bezpiecznie oraz opis trasy dzień po dniu co ułatwia przygotowanie się na następny dzień. Dodatkowo Helmi i Jerzy są dostępni w razie potrzeby – obsługa na najwyższym poziomie.

Share: