Jak wygląda życie w Dubaju w czasach ‘corony’

Kwarantanna zniesiona, wypuścili nas z domu. Została tylko godzina policyjna – od 11 wieczorem do 6 rano jest zakaz opuszczania ‘koszar’. Oprócz tego w zasadzie wszystko już działa. No może oprócz barów i dyskotek. W knajpach też nie ma muzyki na żywo, ale w sumie nie jest to dziwne, myślę że przez maseczkę słabo by się śpiewało.

Obowiązkowe są maseczki kiedy wychodzi się z domu. Do wielu sklepów trzeba też zakładać rękwiczki. Przed wejściem mierzona jest temperatura, jeżeli masz ponad 37,5 nie zostaniesz wpuszczony. Wszędzie 2 metrowe odstępy. W restauracjach i kawiarniach poznikała połowa stolików. Przy fontannie w Dubai Mall narysowane są na chodniku kawdraty, które określają odległości jakie powinny zostać zachowane między oglądającymi. W wielu sklepach są tzw ‘ambasadorzy zachowania dystansu’, którzy pilnują aby mieć maseczkę prawidłowo założoną i zachowywać odstępy między klientami.

Salony fryzjerskie i spa działają, przy zachowaniu 2 metrowych odstępów między stanowiskami. Ale salony masażu są dalej pozamykane. Kina, centra handlowe, parki wodne otwarte. 

Od 7 lipca wraca do Dubaju też ruch turystyczny. Każdy z przyjeżdżających będzie musiał przywieźć wynik testu na covida (PCR) ze sobą lub wykonać go na lotnisku i odczekać w kwarantannie na jego wynik.

Każdy turysta będzie musiał również zciągnąć na telefon aplikację śledzącą jego ruchy. Trzeba pamiętać, że noszenie maseczki i utrzymywanie 2 metrowych odległości jest tu obowiązkiem i za nie stosowanie się grozi mandat w wysokości 3000aed (820$).

Należy przed wyjazdem kupić dobre ubezpieczenie, bo leczenie i kwarantanna jest na koszt przyjeżdzającego. Przy wjeździe do Emiratów trzeba podpisać odpowiednie papiery!

Jeżeli chodzi o inne emiraty to każdy ma swoje wewnętrzne przepisy. Abu Dhabi na przykład jest teraz zamknięte, aby tam wjechać trzeba uzyskać permit, ale otrzymanie go graniczy z cudem. W pozostałych 6 emiratach godzina policyjna obowiązuje od 10 wieczorem do 6 rano. Nie wszędzie otwarte są plaże, w niektórych emiratach nawet te hotelowe są zamknięte.

 

 

 

Wszędzie 2 metrowe odstępy. W restauracjach i kawiarniach poznikała połowa stolików.

Share: