Wspomniałam w poście z Panem Jaszczurem, że jedziemy na wakacje.
Jedziemy, człowiek musi czasem odpocząć w innej rzeczywistości i otoczeniu.
Jedziemy, człowiek musi czasem odpocząć w innej rzeczywistości i otoczeniu.
Plan jest taki – najpierw krótki trek rowerowy w Nepalu, wskok do Dubaju po zmianę rzeczy oraz na koncert Black Sabbath a potem wziuuu do Tajlandii przez Singapur.