Dzień 4 wypełniła Petra. Ruszyliśmy dość wcześnie, choć nie tak wcześnie jak planowaliśmy 😉 Na szczęście nie było strasznych tłumów. Dla przypomnienia – zimą Petra otwarta jest od 6-16, a teren należy opuścić do godziny 17.
Dzień 4 wypełniła Petra. Ruszyliśmy dość wcześnie, choć nie tak wcześnie jak planowaliśmy 😉 Na szczęście nie było strasznych tłumów. Dla przypomnienia – zimą Petra otwarta jest od 6-16, a teren należy opuścić do godziny 17.
Rankiem z Madaby, gdzie spędziliśmy noc ruszyliśmy do Kerak, w którym znajduje się zamek z okresu wojen krzyżowych, jeden z największych na bliskim wschodzie. Można pojechać drogą nad morzem lub przez góry.
Tak jak napisałam w poście z planem na Jordanię, druguego dnia odwiedziliśmy Jerash i morze Martwe.
Jerash (starożytna Gereza) – to ruiny miasta z czasów starożytnych. Znajdują się około 50 km na północ od Amannu (45 minut jazdy autem). Faktycznie zapiera dech w piersiach.
Nasza plan na Jordanię był następujący. Nie do końca wszystko zostało zrealizowane jak w planie 😊 Ale tak to z planami bywa 🙂
Cześć, mam na imię Wanda. Na moim blogu możecie poczytać o Dubaju, w którym mieszkam, oraz o różnych miejscach, które odwiedziłam :) Kocham podróże i góry, bardzo... kocham też małe futrzaki, które mieszkają ze mną, a mianowicie fretki!