Dzień 10 – wypad na wschód od Salalah – Mirbat, punkt z anomalią magnetyczną, baobaby, Sumhuran – ruiny miasta z początków I wieku n.e.
Drugiego dnia w Salalah pojechaliśmy na wschód od miasta. Od razu powiem, że do miejscowości Mirbat nie ma co jechać 🙂 Cokolwiek piszą przewodniki, nic ciekawego tam nie znajdziecie. Miasto to jest niewątpliwie ważne w nowożytnej historii Omanu, ale nic poza tym. Stare miasto nie jest niczym nadzwyczajnym. Poniżej fort, ale raczej wybudowany całkiem niedawno.