Właśnie zobaczyłam jak dawno mnie tu nie było!
Właśnie zobaczyłam jak dawno mnie tu nie było!
Nie wiem jak to się wydarzyło, że mamy drugi dzień kolejnego roku! 2021 minął jakoś tak nagle. Nie był to łatwy rok, ale nie było też najgorzej. Jeżeli chodzi o pracę, to druga połowa roku była ok, zupełnie nie mam na co narzekać. Pewnie mogło być lepiej i we wcześniejszych latach bywało, ale jak już napisałam narzekać nie mogę 😊
Dobrego nowego roku życzę!!!
Tak zupełnie szczerze, nigdy się jakoś nie zastanawiałam czy chce tam pojechać. Daleko na północy i zimno, nie do końca moja destynacja. Nie powiem, legendy islandzkie i ich wiara w elfy oraz zdjęcia z wyspy zawsze były intrygujące, ale ta aura pogodowa nie zachęcała.
W obecnych czasach podróżowanie wiąże się z ryzykiem większym niż zazwyczaj. I trochę stresu też się pojawia – czy ten test na pewno wyjdzie negatywny i polecę na wakacje, a później to samo – czy wrócę bez problemu do domu. Nie wiem jak Wy, ale ja tak mam.
Sir Bani Yas to wypa leżąca w emiracie Abu Dhabi. Od Dubaju oddalona o jakieś 350 km, a od Abu Dhabi 170 km.
Jest to naturalna, niewielka wyspa położona około 9 km od wybrzeża. Mierzona północ/południe ma 17.5 km, wschod/zachód 9 km.
Rok siedzenia w domu, zero wyjazdów, nuda, nic… aż tu dostaję informację, że otworzył nam się Oman! Nie było innej możliwości jak pojechać 🙂
Mam napisane dwa posty, zostały mi tylko zdjęcia do obrobienia, ale mam lenia 🙁 Zrobię to kiedyś, obiecuję 🙂
Od miesiąca siedzimy w domu. Z uwagi na sytuacje gotujemy. Staramy się ograniczać kontakt ze światem. Zamawiamy zakupy z dowozem do domu, ale jedzenia na wynos nie. Choć tęsknię za curry laksa z małej mjanmarskiej knajpki w JLT!
Dzień 4 wypełniła Petra. Ruszyliśmy dość wcześnie, choć nie tak wcześnie jak planowaliśmy 😉 Na szczęście nie było strasznych tłumów. Dla przypomnienia – zimą Petra otwarta jest od 6-16, a teren należy opuścić do godziny 17.
Cześć, mam na imię Wanda. Na moim blogu możecie poczytać o Dubaju, w którym mieszkam, oraz o różnych miejscach, które odwiedziłam :) Kocham podróże i góry, bardzo... kocham też małe futrzaki, które mieszkają ze mną, a mianowicie fretki!