Dzień 7 – Wadi Tiwi, grobowce nieopodal Jaylah, Bimmah Sinkhole, a wieczorem po dotarciu do stolicy kraju souq Mutrah.
Dzień 7 – Wadi Tiwi, grobowce nieopodal Jaylah, Bimmah Sinkhole, a wieczorem po dotarciu do stolicy kraju souq Mutrah.
Dzień kolejny zwiedzania od rana to wieczora 🙂 Wycieczka samochodowa, więc trochę objechaliśmy. Jestem zmuszona do opowieści głównie obrazkowej, gdyż szczerze nie pamiętam nazw tych miejsc – muszę zacząć zapisywać! Wiem zawsze to powtarzam, ale jakoś często zapominam notesów.
Hej 🙂 Dostałam kilka zapytań o hotele w Omanie. Nie znam ich, mogę napisac tylko gdzie spaliśmy podczas naszej wycieczki. Większość znalazłam na booking.com, tak było najprościej. Wygooglowałam tylko A
Dzień 6 – Al Ayjah – miasteczko opanowane przez kozy. Sur – portowe miasto ze stocznią budującą statki dhow. Qalhat – ruiny średniowiecznego protu.
Al Ayjah to w zasadzie dzielnica Sur. Leży po drugiej stronie zatoki i łączy się z miastem mostem. Wioseczka jest bardzo ładna i opanowana przez stada kóz. Aż dziwne, że nie mam ani jednego zdjęcia!
Dzień 5 – Ibra souq, Wadi Bani Khalid, sanktuarium żółwi w Ras Al Jinz.
Zaczęliśmy wcześnie, bo dość długa droga nas czekała. Najpierw pojechaliśmy do Ibra, gdyż znalazłam kilka opinii, że souq (targ) tam jest piękny i można spotkać od czasu do czasu ludzi Bedu. Bedu to beduini dalej żyjący na pustyni. Kobiety ubierają się bardzo barwnie, ale niestety nie udało nam się spotkać żadnej przedstawicielki ☹
Dzień 4 – kolejna góra i trek – Jebel Akhdar i trek W18b przez wioseczki na brzegu płaskowyżu Saiq.
Masyw Jebel Akhdar zwany jest także zieloną górą. Biorąc pod uwagę, że w większości jest to teren dość skalisty i niedostępny, można pomyśleć, że to przesada. Nazwa pochodzi jednak od pól uprawnych, które znajdują się na zboczach góry, w okolicach wioseczek Al Ayn i Al Aqr. Tam też udaliśmy się na trek.
Dzień 3 – forty Bahla, Jabrin, Nizwa oraz souq w Nizwa.
Ostatni z fortów tego dnia to fort w Nizwa. Nizwa to duże miasto w środkowym Omanie i kiedyś była stolicą. Leży u podnóża masywu Al Akhdar. Jest to jedno z najstarszych miast w Omanie, była ważnym ośrodkiem handlowym, religijnym oraz edukacyjnym. Obecnie to ważny ośrodek hodowli daktyli oraz wakacyjne miejsce dla Omańczyków.
Dzień 3 – forty Bahla, Jabrin, Nizwa oraz souq w Nizwa.
Zamek w Jabrin (Jabreen, Jibrin, Gibrin – postaci w jakiej zapisana jest nazwa tej miejscowości jest kilka, tyczy się to niestety większości nazw w Omanie) jest jednym z ładniejszych jakie widziałam! Może wiązać się to z tym, iż nie był zbudowany do obrony, a raczej jako rezydencja letnia Imama Bil’arab bin Sultana z dynastii Yaruba, który rządził tymi terenami w latach 1679-1692.
Dzień 3 – forty Bahla, Jabrin, Nizwa oraz souq w Nizwa.
Opuszczamy góry na dziś i zwiedzamy forty. A Omańskie forty są warte zobaczenia! Wiele z nich zostało pięknie odrestaurowanych. W tym poście będzie o forcie w Bahla.
Dzień 2 – krótki trek (3 godzinny) po po górach ‘Balcony walk’, miasteczko Al Hamra oraz wioseczka Misfat Al Abryeen.
O łażeniu po górach pisałam w poprzednim poście. Teraz czas na zwiedzanie zurbanizowanych części okolicy, czyli miasteczek i wioseczek. Nie zawsze należy wierzyć w to co piszą przewodniki. Mam tu na myśli Al Hamra, które opisane jest jako jedno z najlepiej zachowanych starych miast Omanu. Szczerze to co zobaczyliśmy trudno nazwać zachowanym. Niemniej oddaje ducha starego Omanu. W części tych rozlatujących się budynków jeszcze mieszkają ludzie, ale wiekszość jest już opuszczona i popada w ruinę.
Cześć, mam na imię Wanda. Na moim blogu możecie poczytać o Dubaju, w którym mieszkam, oraz o różnych miejscach, które odwiedziłam :) Kocham podróże i góry, bardzo... kocham też małe futrzaki, które mieszkają ze mną, a mianowicie fretki!