RybimOkiem.me -
Afryka
    Botswana
    Etiopia
    Namibia
    Seszele
    Tanzania
    Zimbabwe
Ameryki
    USA
    Kalifornia
Azja
    Hong Kong
    Indie
    Indonezja
    Japonia
    Kambodża
    Korea Południowa
    Malezja
    Myanmar (Birma)
    Nepal
    Singapur
    Sri Lanka
    Tajlandia
    Wietnam
Bliski Wschód i Dubaj
    Emiraty
    Jordania
    Oman
    Dubaj Rybim Okiem
    Architektura
    Desert off road
    Dubai - pytania i odpowiedzi - małe faq
    pogoda w Dubaju
    restauracje w Dubaju
    z emirackiej prasy
    życie w Dubaju
    życie w Dubaju - koszty
    życie w Dubaju - święta na obczyźnie
Europa
    Austria
    Islandia
    Polska
    Wyspa Man (Isle of Man)
Inne
    całkiem z innej beczki
    fretki
    jedzenie
    kosmetycznie
    myśli nie zawsze optymistyczne
    zwierzęta domowe
Kontakt i parę słów o mnie
RybimOkiem.me -
  • Afryka
    • Botswana
    • Etiopia
    • Namibia
    • Seszele
    • Tanzania
    • Zimbabwe
  • Ameryki
    • USA
      • Kalifornia
  • Azja
    • Hong Kong
    • Indie
    • Indonezja
    • Japonia
    • Kambodża
    • Korea Południowa
    • Malezja
    • Myanmar (Birma)
    • Nepal
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Wietnam
  • Bliski Wschód i Dubaj
    • Emiraty
    • Jordania
    • Oman
    • Dubaj Rybim Okiem
      • Architektura
      • Desert off road
      • Dubai – pytania i odpowiedzi – małe faq
      • pogoda w Dubaju
      • restauracje w Dubaju
      • z emirackiej prasy
      • życie w Dubaju
      • życie w Dubaju – koszty
      • życie w Dubaju – święta na obczyźnie
  • Europa
    • Austria
    • Islandia
    • Polska
    • Wyspa Man (Isle of Man)
  • Inne
    • całkiem z innej beczki
    • fretki
    • jedzenie
    • kosmetycznie
    • myśli nie zawsze optymistyczne
    • zwierzęta domowe
  • Kontakt i parę słów o mnie
Browsing Tag
fretki
Dubaj Rybim Okiem•fretki•Inne•życie w Dubaju

Thelma i Louise – poznajcie fretki, bliźniaczki :)

April 1, 2020 by admin No Comments

Dolores, którą znacie z bloga, niestety w połowie lipca odeszła 🙁 Bardzo bolało i boli dalej, że jej nie ma ze mną. Ale z drugiej strony biega szczęśliwie za tęczowym mostem razem z resztą brygady. Rak wygrał 🙁

Continue reading

Share:
Reading time: 1 min
życie w Dubaju

National Day – Dzień Narodowy/NIepodległości

December 8, 2012 by admin No Comments
Po Dniu Niepodległości w Polsce i zobaczeniu w telewizji burd i zamieszek podczas marszu niepodległości (http://www.tvn24.pl/raporty/swieto-niepodleglosci-zamieszki-w-warszawie,388) zrobiło mi się najzwyczajniej smutno, z resztą kto śledzi tego bloga pewnie czytał posta 🙂
 
Dla kontrastu wkleję Wam kilka zdjęć z Dnia Niepodległości tutaj. Obchodzony jest on 2 grudnia i nazywa się Dniem Narodowym (National Day), jest to rocznica powstania Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W tym roku była 41, więc jest to kraj młody, można by powiedzieć, że nawet bardzo młody. 
 
Wszyscy, szczególnie Emiratczycy oczywiście, stroją domy we fagi i lampki w kolorach flagi, portrety szejków, które i tak są często widoczne, na ten czas są praktycznie wszędzie. Ale nie tylko obywatele tego kraju stroją swoje domy i auta, również mieszkający tu rezydenci często to robią – cóż się dziwić skoro dobrze im się tu mieszka 🙂
 
 A wracając do samego 2 grudnia. Obchody były w różnych częściach miasta, pikniki i festyny w  parkach, w centrach handlowych występy, wieczorem fajerwerki. My wybraliśmy się na paradę na Emaar Boulevard niedaleko Burj Khalifa. 
 
Sama parada, czy marsz trochę śmieszny, ale myślę, że warty zobaczenia 🙂 Przyszła masa ludzi z chorągiewkami, poprzebierani w barwy narodowe, z pomalowanymi twarzami. 
Na początek przejechała kawalkada motocyklistów z tutejszego klubu motocyklowego – jakieś orły, ale kurcze nie pamiętam jakie (ups).

Potem poszli pracownicy Emaar’a (jeden z największych developerów w Dubaju, należy do niego min. Burj Khalifa) z balonami z flagami i piktogramem dotyczącym National Day – Spirit of the Union.

Konnica za którą szli “kupo-zbieracze” – niezbyt fajna fucha co?
 
Orkiestra z kobziarzami, może nie Szkoci, ale też w ‘spódnicach’, no może bardziej w sukienkach 🙂
 
 Cała grupa pojazdów i pracowników obrony cywilnej ze strażakami na czele
 
W paradzie wzięli udział również mieszkający tu rezydenci i organizacje przez nich reprezentowane
 
Filipińczycy
 
 
Hiszpanie
 
 
Meksykanie
IS_mexico (Large)
 
Rumuni
IS_rumunia (Large)
 
Kurcze może trzeba by kupić strój Krakowianki, Kujawianki czy Górala i w przyszłym roku pokazać, że Polacy też tu żyją i dobrze się mają 😉 oraz że mają kolorową kulturę ludową 🙂
 
Klub jeździecki Aayan
IS_koniki (Large)
 

Wielbłądkiwielbładki (Large)

Klub fanów Toyoty FJ
Coca – Cola i Mc Donald (zamerykanizowane to społeczeństwo!)

Falcon City of Wonders – ta dzielnica w której właśnie buduje się Taj Mahal, pisałam o tym kiedyś http://dubajewo.blogspot.com/2012/10/plany-i-planiki-czyli-co-wybuduja-w.html
Producent wody mineralnej, którą my akurat wybraliśmy i pijemy 🙂
masafi (Large)
KidZania – fajny edukacyjny park rozrywki dla dzieci
 
i inne
 
 

nawet takie maluszki świętowały

DSC_1863 (Large) (Large)

W Dubai Mall znaleźć można było stanowisko o nazwie Union House gdzie ‘wysyłało’ się kartki z życzeniami  na National Day, znaczkiem był odcisk palca. Chętni mogli też odcisnąć swój paluch na fladze 🙂 Każdy rezydent powinien się zastanowić co pisze na takiej pocztówce, bo mając nasz odcisk palca łatwo zidentyfikować człowieka  w końcu aby dostać tutejsze ID (a jest to obowiązkowe dla wszystkich rezydentów) trzeba dać sobie zdjąć odciski wszystkich palców, całej dłoni i nawet boków dłoni.

podpisy (Large)

A w samym Dubai Mallu było tyle ludzi, że szok ja jeszcze takich tłumów nie widziałam.

sklep (Large)

 

Share:
Reading time: 2 min
Dubaj Rybim Okiem•jedzenie•restauracje w Dubaju

Restauracje #11 Gazebo, Dubai Internet City

November 11, 2012 by admin No Comments
Gazebo to hinduska restauracja. Jedzenie jest pyszne, chociaż do obsługi można by się przyczepić. Panowie ubrani są w przedziwne marynarki, które wyglądają jak uszyte z zasłon lub narzuty na łóżko. Już zupełnie nie wnikając, że mają na stanie chyba tylko kilka tych marynarek, gdyż czasem kelner ma ją za dużą, a czasem za małą 🙂 Do tego na głowach mają siatki jak panie z mięsnego.
Continue reading
Share:
Reading time: 1 min
fretki•życie w Dubaju

Fretkowe sprawy

November 6, 2012 by admin 2 Comments
W związku z tym, że jedziemy na Boże Narodzenie do Polski, a przepisy dotyczące podróżowania ze zwierzakami są tu masakryczne (szczególnie ten lot w luku cargo dla zwierząt), freciaki zostają w Dubaju. Nasi przemili znajomi zajmą się nimi podczas naszej nieobecności 🙂 Ale w związku z tym iż mają oni małe dzieci oraz psa i kota, postanowiliśmy sprawić im rezydencje taką ‘Ferrets Little Mansion’.
Kupiliśmy w Dragon Mart klatkę dla ptaków i przerobiliśmy ją na potrzeby naszych maluchów 🙂  Klatki dla fretek, szynszyli czy innych w sklepach zoologicznych tutaj to koszt od 500 do 3000 dirhamów!!! Dlatego postanowiliśmy sami coś podziałać. Klatka z przeróbkami kosztowała nas ok 400 dirhamów. Ma dwa piętra, sypialne i kuchenno – łazienkowe. Jeszcze nie jest do końca urządzona, brakuje drobnych udogodnień. 
Mam nadzieję, że Dolores i Klusek ją polubią. A wygląda tak



Share:
Reading time: 1 min
Architektura•Dubaj Rybim Okiem•życie w Dubaju

Burj Al Arab

November 5, 2012 by admin No Comments

Burj al Arab (co oznacza po prostu Wieża Arabów) to jeden z najbardziej luksusowych hoteli na świecie, jeden z dwóch 7 gwiazdkowych (drugi to Emirates Palace w Abu Dhabi). Projekt wykonał Tom Wright z pracowni WS Atkins PLC.

Burj al Arab jest częścią kompleksu wypoczynkowego The Jumeirah Beach Resort, w którego skład wchodzi również Jumeirah Beach Hotel (budynek w kształcie fali, który widać na niektórych zdjęciach). Hotel żagiel (tak nazywają go zazwyczaj w polskiej telewizji, ze względu na jego kształt, który przypomina żagiel) stoi na sztucznej wyspie położonej 280 m od plaży i ma 321 m wysokości. Budowa hotelu oraz wyspy rozpoczęła się w roku 1994, a hotel został oddany do użytku w 1999.
Do wynajęcia są tylko apartamenty (jest ich 202), nie ma zwykłych pokoi hotelowych. Najmniejszy z apartamentów jest wielkości dużego mieszkania, bądź nawet domu i ma 170 m² a największy bagatela 780 m². Goście hotelowi mają do wyboru kilka restauracji (dokładnie 10), dwa baseny, spa, studio fitness, bibliotekę, lądowisko dla śmigłowców (które dla Federera i Aggasiego zostało zamienione na kort tenisowy), akwarium z rafą koralową itd. 
Fot. Populat-Pics.com
Wszyscy goście hotelowi mają nielimitowany wstęp do parku wodnego Wild Wadi. Do pomocy przez całą dobę jest przydzielony osobisty lokaj, a na żądanie może być również przydzielony własny kucharz, dodatkowa ochrona, samochód i kierowca. Można zamówić sobie jakiekolwiek danie i zostanie ono przygotowane w dogodnej dla nas porze. Goście hotelowi mają różnorakie udogodnienia, ale hotel stawia swoim gościom szereg wymogów, m.in. dotyczących ubioru i sposobu zachowania się, informując o tym przed zatwierdzeniem rezerwacji.
Hotel nocą oświetlany jest światłem o różnych kolorach – kolory te współgrają z kolorami jakimi oświetlany jest wspomniany już drugi z hotelów kompleksu – czyli Jumeirah Beach Hotel. Konstrukcja hotelu chroni go na wypadek trzęsienia ziemi, huraganów i innych zjawisk, które mogą być niebezpieczne dla budynku.
 
IS_P1060609 (Large)
IS_IMG_1724 (Medium)
IS_DSC_2101 (Large)
IS_DSC_0725 (Large)
IS_DSC_0716 (Medium)
IS_DSC_0705 (Medium)
A tutaj widok na Burj Al Arab i Burj Khalifa razem 🙂

IS_DSC_0061 (Large)

I wersja dzienna 🙂

IS_DSC_2191 (Large)

A to zdjęcie zrobione zostało z tarasu widokowego w Burj Khalifa.

IS_DSC_0655 (Medium)
 
Ciekawostki cenowe:
Transport z lotniska – goście mogą zamówić limuzynę, która odbierze ich z lotniska. We flocie hotelu znajdują się:
– Rolls Royce Phantom (może odebrać 3 osoby) – koszt to 900 dirhamów za transport w jedną stronę,
– Mercedes Benz S350 (może odebrać 3 osoby) – koszt 450 dirhamów za transport w jedną stronę,
– za dodatkowe auto, które zabierze bagaże należy zapłacić 200 dirhamów.
Można również wynająć helikopter (Augusta 109 Executive) jako transport z i na lotnisko lub lot nad Dubajem.
Cena dla gości hotelowych za transport na lub z lotniska to 10 tysięcy dirhamów od osoby, lot nad Dubajem – 13 tysięcy dirhamów za 4 osoby.
Lot nad Dubajem można zamówić nie będąc gościem hotelu, jednak wtedy trzeba zapłacić więcej, bo 18 tysięcy dirhamów za 4 osoby.
 
Strona internetowa hotelu – Burj Al Arab.
Share:
Reading time: 2 min
Dubaj Rybim Okiem•jedzenie•restauracje w Dubaju

Restauracje #1 Chicken Tikka Inn, JLT

September 1, 2012 by admin No Comments

Chicken Tikka Inn – JLT

Postanowiłam napisać o knajpkach, restauracjach i innych jadłodajniach. Będę opisywać dla Was miejsca, które odwiedziliśmy od tanich barów po drogie restauracje. Może dla kogoś odwiedzającego Dubaj będzie to dobry przewodnik, gdzie zjeść a gdzie nie 🙂 Chociaż każdy lubi co innego i może ktoś będzie miał inne zdanie.
 
Continue reading
Share:
Reading time: 1 min
fretki•zwierzęta domowe•życie w Dubaju

Klusek – jest jednak nadzieja

August 13, 2012 by admin No Comments
Wczoraj na kontrolnym RTG wyszło, że płuco wróciło do normy! Czyli jest nadzieja 🙂 za tydzień kolejna wizyta, mam nadzieję, że dalej będzie dobrze. Cała apteka do podawania mojemu potworowi, ale jest nadzieja a to najważniejsze!!!
Share:
Reading time: 1 min
fretki•zwierzęta domowe•życie w Dubaju

smuteczek…

August 10, 2012 by admin No Comments


Klusek nam strasznie choruje i w zasadzie nie wiadomo co będzie dalej. Znowu ma infekcję, tyle, że tym razem jest bardzo niebezpiecznie, bo prawe płuco mu się zapadło. Powodem najprawdopodobniej jest infekcja, bo urazu żadnego nie było. On dostał już tyle antybiotyków, że wszystko co w nim bytowało powinno było paść, a tu nic. Robione były wymazy, posyłane do analizy – a następnie leczony był tym na co bakterie były wrażliwe i nic, cały czas wracało i wraca! I jest gorzej i gorzej 🙁 Wczoraj Klusek został w klinice na dwie godziny w namiocie tlenowym, dziś jedziemy znowu go natlenić. Oprócz tego całą aptekę dostał. Mam nadzieję, że to pomoże… Jest na tyle poważnie, że może się skończyć najgorzej…

Jest gorzej niż myślałam. Po natlenieniu dziś, weterynarz postanowił, że należy jednak odciągnąć ten płyn z płuc. Płynu było dużo, bo około 70 ml… i do tego był krwisty, a to może świadczyć o nowotworze, albo o ciężkiej infekcji, albo o urazie 🙁 Po zciągnięciu tego płynu niby zaczął lepiej oddychać, całą drogę do domu awanturował się w transporterze, ale teraz jest taki biedny 🙁
Wygląda na to, że stoi już co najmniej dwoma łapkami na tęczowym moście…


Share:
Reading time: 1 min
Dubaj Rybim Okiem•fretki•zwierzęta domowe•życie w Dubaju

Fretki w kąpieli

November 11, 2011 by admin 2 Comments
DSC_0052
 No more tears shampoo 🙂
DSC_0054
DSC_0055 (2)
DSC_0058
DSC_0059
DSC_0060
DSC_0062
Podobno wspólne upokorzenie działa cuda w przyzwyczajaniu do siebie fretek!
DSC_0175
DSC_0176
DSC_0177
DSC_0180
DSC_0181
DSC_0184
DSC_0187
Share:
Reading time: 1 min
fretki•zwierzęta domowe•życie w Dubaju

Fretki

by admin No Comments
Długa przerwa była, ale walczyliśmy o zdrowie naszych potworków. Dużo problemów, ale mam nadzieję, że już będzie dobrze!
DSC_0026 (2)
Śpiący królewicz
DSC_0031 (2)
Nie widzisz, że odpoczywam
DSC_0038 (2)
Śpiąca królewna
DSC_0039 (2)
DSC_0068
no weź, nie lubię zdjęć 😛
DSC_0069 (2)
DSC_0076 (2)
Klusek
DSC_0083 (2)
DSC_0084 (2)
‘Home sweet home’
DSC_0097 (2)
DSC_0104
DSC_0107
Share:
Reading time: 1 min
Page 1 of 212»

O mnie

Cześć, mam na imię Wanda. Na moim blogu możecie poczytać o Dubaju, w którym mieszkam, oraz o różnych miejscach, które odwiedziłam :) Kocham podróże i góry, bardzo... kocham też małe futrzaki, które mieszkają ze mną, a mianowicie fretki!

Instagram

instagram – vanda_does_pilates

Recent Posts

  • Jakby co to żyję ;)
  • 2021 puff i już 2022
  • Kilka słów o Islandii
  • Seszele czyli raj na Ziemi – wstęp
  • Wyspa Sir Bani Yas w Emiracie Abu Dhabi

Archives

  • April 2022
  • January 2022
  • October 2021
  • September 2021
  • June 2021
  • March 2021
  • February 2021
  • June 2020
  • April 2020
  • December 2019
  • November 2019
  • October 2019
  • August 2019
  • July 2019
  • June 2019
  • May 2019
  • April 2019
  • December 2018
  • November 2018
  • October 2018
  • May 2018
  • March 2018
  • January 2018
  • December 2017
  • November 2017
  • September 2017
  • August 2017
  • July 2017
  • June 2017
  • May 2017
  • April 2017
  • March 2017
  • February 2017
  • January 2017
  • December 2016
  • November 2016
  • October 2016
  • September 2016
  • August 2016
  • July 2016
  • June 2016
  • May 2016
  • March 2016
  • February 2016
  • January 2016
  • December 2015
  • November 2015
  • October 2015
  • September 2015
  • August 2015
  • July 2015
  • June 2015
  • May 2015
  • April 2015
  • March 2015
  • February 2015
  • January 2015
  • December 2014
  • November 2014
  • October 2014
  • September 2014
  • August 2014
  • July 2014
  • June 2014
  • May 2014
  • April 2014
  • March 2014
  • February 2014
  • January 2014
  • December 2013
  • November 2013
  • October 2013
  • September 2013
  • August 2013
  • July 2013
  • June 2013
  • May 2013
  • April 2013
  • March 2013
  • February 2013
  • January 2013
  • December 2012
  • November 2012
  • October 2012
  • September 2012
  • August 2012
  • July 2012
  • May 2012
  • April 2012
  • February 2012
  • January 2012
  • December 2011
  • November 2011
  • October 2011
  • September 2011
  • August 2011
  • July 2011
  • June 2011
  • April 2011
  • March 2011
This error message is only visible to WordPress admins

Error: No connected account.

Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.

© 2017 copyright PREMIUMCODING // All rights reserved
Designed by Premiumcoding
W celu zapewnienia maksymalnej wygody uzytkowników przy korzystaniu z witryny ta strona stosuje pliki cookies. Szczególy w naszej Polityce prywatnosci. Kliknij "Zgadzam sie" Szczególy