Dzień 12 – kolejna wycieczka, tym razem na północ od miasta do mauzoleum biblijnego Hioba i dalej w głąb lądu do ruin zaginionego miasta Ubar.
Dzień 12 – kolejna wycieczka, tym razem na północ od miasta do mauzoleum biblijnego Hioba i dalej w głąb lądu do ruin zaginionego miasta Ubar.
Dzień 11 – trochę byczenia się na plaży oraz miasto Salalah i Al Husn souq.
Salalah nie jest pięknym miastem, powiedziałabym, że jest wręcz brzydka. Jest to drugie pod względem wielkości miasto Omanu. Najładniejsze w mieście są gaje palmowe.
Dzień 10 – wypad na wschód od Salalah – Mirbat, punkt z anomalią magnetyczną, baobaby, Sumhuran – ruiny miasta z początków I wieku n.e.
Drugiego dnia w Salalah pojechaliśmy na wschód od miasta. Od razu powiem, że do miejscowości Mirbat nie ma co jechać 🙂 Cokolwiek piszą przewodniki, nic ciekawego tam nie znajdziecie. Miasto to jest niewątpliwie ważne w nowożytnej historii Omanu, ale nic poza tym. Stare miasto nie jest niczym nadzwyczajnym. Poniżej fort, ale raczej wybudowany całkiem niedawno.
Dzień 9 – lot do Salalah i tam wycieczka na zachód od miasta – Mughsayl, przez ‘księżycowe góry’ i dalej na piękną plażę Fizayah.
Hej 🙂 Dostałam kilka zapytań o hotele w Omanie. Nie znam ich, mogę napisac tylko gdzie spaliśmy podczas naszej wycieczki. Większość znalazłam na booking.com, tak było najprościej. Wygooglowałam tylko A
Właśnie wróciłam z ponad dwutygodniowych wakacji w Omanie. Najpierw wrzucę Wam co robiliśmy dzień po dniu, a potem będę to opisywać ze zdjęciami. Plan był taki aby zobaczyć dużo, więc dość napięty.
Cześć, mam na imię Wanda. Na moim blogu możecie poczytać o Dubaju, w którym mieszkam, oraz o różnych miejscach, które odwiedziłam :) Kocham podróże i góry, bardzo... kocham też małe futrzaki, które mieszkają ze mną, a mianowicie fretki!