29.04.2019 Namibia – Botswana – Zimbabwe dzień 17 – Makgadikali Pan – Kasane
Wstawanie o 5 rano nie jest moim ulubionym zajęciem. Jestem absolutnie nieporannym zwierzęciem i zaliczam się do osób typu ‘nie mów do mnie z rana’. Tym razem ta nieludzka pora dnia, a w zasadzie środek nocy była spowodowana przez wyprawę, aby zobaczyć surykatki. Od zawsze pałałam miłością do tych zwierzątek, trochę nie wiadomo dlaczego, ale… kto zrozumie miłość 😉