Carbon footprint

W Emiratach dopiero stosunkowo niedawno zaczęto myśleć o wpływie jaki przemysł i codzienne życie ma na środowisko.

Jest to państwo gdzie energia elektryczna pochodzi z elektrowni, które zasilane są ropą. Słodka woda to odsolona woda morska, a do odsalania wykorzystuje się ropę. Mogłabym pewnie jeszcze długo wymieniać. Kiedy niedługo po przyjeździe tutaj zaczęłam zadawać pytanie czemu nie korzysta się z energii słonecznej słyszałam odpowiedź ‘Emiraty to kraj ropy’. Ale przecież to nie prawda, ropę ma Abu Dhabi, Dubajska skończyła się już dawno.

Dziwi mnie to, że na budynkach nie ma baterii słonecznych, mogłoby to zaspokoić zapotrzebowanie na energię elektryczną chociażby na oświetlenie korytarzy w budynku. Tutaj słońce jest 365 dni w roku przecież i czemu z tego nie czerpać?

Światełko w tunelu jednak jest!
W emiracie Abu Dhabi buduje się pierwsza elektrownia słoneczna o nazwie Shams 1, po arabsku الشمس to po prostu słońce. Elektrownia ma powierzchnię 2,5 km2. Po ukończeniu budowy Shams 1, które jest planowane na ten rok, mają powstać dwa kolejne słoneczne pola.

Kolejny projekt realizowany jest w emiracie Dubaj. Ma tu powstać park solarny imienia Mohammed’a bin Rashid’a Al Maktoum’a. Ma on być budowany partiami przez kolejne 20 lat, aż w roku 2030 zostanie osiągnięta moc 1000 megawatów (MW). Elektrownia zlokalizowana ma być w Seih Al Dahal, 30 kilometrów od Dubaju i będzie zajmowała około 48 km2.


Kolejną sprawą są śmieci.
Zauważyłam, że ostatnio jakby nasiliła się kampania na rzecz segregacji śmieci. Na osiedlu na którym mieszkam, podczas ostatniej imprezy dla mieszkańców, był konkurs plastyczny dla dzieci o tematyce ekologicznej, a dokładniej właśnie o śmieciach. W szkołach i przedszkolach o tym mówią. Coraz więcej budynków ma punkty do segregacji odpadów. Tylko czemu nie mój ?! Na szczęście pobliski sklep ma taki punkt lub Paweł zabiera do pracy tam też jest.
We wczorajszej gazecie przeczytałam, że Dubai Municipality, czyli taki urząd miasta, wyposaży wszystkie centra handlowe w pojemniki do segregacji odpadów, aby promować segregację. Obecnie tylko około 20% odpadów poddawane jest recyklingowi, ale w planach jest aby 100% ich było utylizowanych do roku 2030.







Share: